Chyba stało się to już tradycją, że na niedzielne śniadania smażę racuchy. Zapach racuchów roznosi się niemal po całym mieszkaniu, wypełnia ciepłem i powoduje, że na twarzy pojawia się uśmiech. Mój Ł. jeszcze spał kiedy je smażyłam, wiem że jego dzień będzie udany kiedy wstanie. Ciepłe racuchy i kawa, aromatyczna i mocna z odrobiną mleka... Czy wy też lubicie sprawiać takie śniadania - niespodzianki, wstawać wcześniej i przyrządzać komuś bliskiemu jego ulubione jedzenie? Ja tak, to jak sprawić sobie prezent, widząc drugą osobę tak zadowoloną od samego rana ...
Racuchy z jabłkami
20 g świeżych drożdży
300 g mąki pszennej
2 płaskie łyżki cukru
szczypta soli
200 ml mleka
3 duże jabłka
1 łyżka oleju
olej do smażenia
Do małej miseczki wkładamy pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki dodajemy 5 łyżeczek ciepłego mleka i mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce by wyrosły.
Do dużej miski przesiewamy mąkę, przesypujemy cukier, sól, dodajemy olej, mleko i wyrośnięte drożdże mieszamy do jednolitej konsystencji i odstawiamy na ok. 15 - 20 minut w ciepłe miejsce by ciasto troszkę nam wyrosło. W czasie kiedy ciasto wyrasta obieramy jabłka i kroimy je na małe kawałki lub według uznania. Do ciasta wkładamy jabłka i delikatnie mieszamy aby wszystkie pokryło ciasto. Rozgrzewamy olej na patelni i smażymy po kilka minut z każdej strony, do ciemno złotego koloru choć ja bardziej wolę takie lekko brązowe.
Podajemy posypane cukrem pudrem.
Smacznego!
Miłego i przyjemnego dnia!!!
Inka
Dawno nie jadłam! Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńmniam mniam to jest pyszne, też dawno nie robiłam...
OdpowiedzUsuńCudowny smak dzieciństwa. Nie ma to tamto, jutro kupuję drożdże ;)
OdpowiedzUsuńśniadania to moje małe osobiste rytuały;)Twoje jest wyśmienite i trochę retro;)jak lubię!
OdpowiedzUsuńMoja mama często robi racuchy z jabłkami, cała rodzina bardzo je lubi.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńcałe wieki nie jadłam racuszków..
Lubię takie racuchowe tradycje :) Zapach takich placuszków o poranku jest gwarancją fantastycznego dnia!
OdpowiedzUsuńkto ich nie lubi!!! ja za nimi szaleję!!!
OdpowiedzUsuńMama mi zawsze takie robiła. Mniam, mniam :-D
OdpowiedzUsuń