Deser.
Lekki i puszysty.
Prosty i pyszny.
Na zimno, do kawy i na raz!
DESER 29
(z podanych składników wychodzą dwa desery)
(z podanych składników wychodzą dwa desery)
250 g serka ricotta (1 opakowanie)
łyżka miodu
syrop z wiśni kandyzowanych
kilka wiśni kandyzowanych
5 ciastek ze słonecznikiem pokruszonych
płaska łyżeczka startej czekolady
W osobnej misce miksujemy dosłownie 2 minuty serek ricotta z łyżką miodu. Do wcześniej przygotowanych pucharków, szklanek (u mnie kieliszki) przekładamy na spód, ubitą ricottę, na nią posypujemy dość grubo pokruszone ciasteczka, leciutko wyrównujemy powierzchnię i polewamy dwoma łyżkami syropu z kandyzowanych wiśni, na każdy z pucharków. Ostatnia warstwa to znów ricotta, nie musi być równo wygładzona, na koniec posypujemy szczyptą okruszków od ciastek i startą czekoladą. Dekorujemy kandyzowaną wisienką. Tak przygotowany deser wstawiamy do lodówki (wierzch zawijamy folią aluminiową, by inne zapachy nie mieszały się z deserem). Po co najmniej dwóch godzinach można go podawać.
Smacznego!
Słonecznie nie jest, wczoraj padał śnieg.
A ja dziś obchodzę kolejne urodziny.
Zamierzam bawić się wyśmienicie w wieku lat 29.
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Inka
To te lody, którymi się obecnie zajadam to nic w porównaniu do tego boskiego deserku!!!
OdpowiedzUsuń:)) nie wiem jakie lody podjadasz, ale ten deser jest mega pyszny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Inka
ojej, ten deser to istna rozpusta! cudo.
OdpowiedzUsuńa jakie piękne zdjęcia.
Bardzo lubię takie desery, a te wiśnie w syropie już długo za mną chodzą :)
OdpowiedzUsuńAleż smakowicie wygląda...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najpiękniejszego! I pysznego życia! :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia!
OdpowiedzUsuńNiby prosty ale jak on wygląda...cudownie jest celebrować urodziny z kieliszkiem takiego smakołyku w ręku :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :)
sama rozkosz!
OdpowiedzUsuńCudowny deser. Zamarzył mi się taki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak wspaniałe słowa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Inka
Prosty i pyszny! takie lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńMatko, to wszystko wygląda tak apetycznie, że aż ślinka cieknie!! Mimo, że jestem na diecie bezglutenowej to myślę, że sporo przepisów uda mi się przerobić na moje! Na pewno wypróbuję i będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do siebie, też jestem zwolennikiem prostych i szybkich przepisów :)
http://iamglutenfreewoman.blogspot.com/