Szparagi z jajkiem sadzonym, zrumienioną, chrupiącą szynką i papryką czerwoną na śniadanie ...
To bardzo syte i kolorowe śniadanie, które poprawia mi nastrój i dodaje energii na cały dzień.
Od czterech dni ograniczam chleb do jednej kromki chleba razowego Mestemacher dziennie, ale udaje mi się czasem zjeść tylko pół i już czuję, że zaczyna przynosić to efekt, niby dieta ale tak naprawdę chodzi o to by zmniejszyć ilość pochłanianych węglowodanów. I nie kończy się to tylko na chlebie... Później napiszę z czego czerpię inspirację i czy warto zmienić nawyki żywieniowe.
A plan na dziś jest taki : kupić upatrzone sandały i poczytać "Cmentarz w Pradze" na ławce w parku, o ile pogoda pozwoli?!
Szparagi z jajkiem sadzonym i szynką
(porcja dla dwóch osób)
8 zielonych szparagów
4 jajka
4 plastry szynki
sól, pieprz
olej kukurydziany / olej rzepakowy
pół czerwonej papryki
W dużym garnku gotujemy wodę ze szczyptą soli. Szparagi myjemy i łapiąc za dwa końce przełamujemy w miejscu zdrewniałym (końcówki wyrzucamy), jeśli woda się zagotowała wrzucamy do garnka szparagi i gotujemy 4 minuty. Na rozgrzaną patelnię kładziemy szynkę, przewracamy po 2 minutach na drugą stronę i zrumienioną przekładamy na talerze. Wyjmujemy szparagi do durszlaka i przez kilka sekund hartujemy je, po czym wykładamy na talerze. Na rozgrzaną patelnię wlewamy olej i wbijamy jajka, smażymy do odpowiedniego dla nas momentu ścięcia i również wykładamy na talerz, doprawiamy solą i pieprzem. Ja dla kontrastu kolorów dodaję czerwoną paprykę i kromkę razowego chleba.
Smacznego!
Inka
Udanego dnia!
proste a pyszne :)
OdpowiedzUsuńmhm, jadlam jajeczko sadzone wczoraj a szparagi w zeszlym roku ;oo
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj na śniadanie królowały szparagi, ale w omlecie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzparagi plus jajko to idealne połączenie. Piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńod samego patrzenia na zdjęcia mój brzuch dopomina się takich rarytasów :)
OdpowiedzUsuńlubię szparagi w każdej postaci!
OdpowiedzUsuń