Pizza ucieszy każdego. Apetyczna, aromatyczna i na chrupiącym spodzie jest w stanie zadowolić najbardziej wymagających, jestem tego pewna. Najbardziej uniwersalna margherita sprawdza się nawet w ekstremalnych przypadkach, kiedy nic nie ma w lodówce, poza tym jest jak mała czarna zawsze na czasie. Ja osobiście lubię te najprostsze, ale czasem więcej niż trzy składnikowa również się sprawdza. Z dodatków czarne oliwki i kapary nadają chyba najbardziej włoskiego smaku. Sam sos pomidorowy musi być zrobiony ze świeżych pomidorów, no ewentualnie z tych w puszce nigdy z koncentratów to byłoby barbarzyństwo.
A cały sukces w pizzy to ciasto, musi być niezbyt grube, chrupiące i miękkie w środku. Do tego potrzeba wysokiej jakości mąki (choć ja używam z reguły typu 650) najlepiej chlebowej, oliwy z oliwek, wody oraz drożdży. Ot, cały sukces a jednak sposób ugniatania i najważniejsze - ilość dodanej mąki tworzą fantastyczne ciasto.
Robiłam ją już tyle razy, że przepis powinien wyjść każdemu, ale trzeba stosować się do zaleceń.
To co zaczynamy?!
Ciasto na pizzę
250 g mąki pszennej typ 650 / lub chlebowej pszennej
180 ml letniej wody
50 ml oliwy z oliwek
szczypta soli
10 g drożdży świeżych
łyżeczka cukru
dodatkowa łyżeczka mąki
7 łyżeczek letniej wody
Do osobnej miseczki wkładamy drożdże, cukier, łyżeczkę mąki i 7 łyżeczek wody, wszystkie składniki mieszamy do połączenia się i odstawiamy na 15 - 20 minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W czasie kiedy drożdże wyrastają przesiewamy do miski połowę ilości mąki, najlepiej dwa razy. Kiedy drożdże są gotowe dodajemy sól, oliwę z oliwek, drożdże i wodę. Wszystkie składniki mieszamy drewnianą łyżką (powstanie klejąca masa, ale tak jest właśnie dobrze), kiedy w znacznym stopniu składniki są ze sobą połączone przesiewamy po trochu pozostałą część mąki i stopniowo dodając ją i zaczynamy ugniatać ciasto ( w miarę ugniatania ciasto staje się bardziej sprężyste i odstaje od ręki, powinno na koniec być bardzo elastyczne). Ciasta na pizzę nie musimy wyrabiać długo wystarczy 10 minut i jest gotowe. Przekładamy je do osobnej, wysypanej mąką miski oprószamy je mąką i przykrywamy ścierką, odstawiamy na 1,5 godziny w ciepłe miejsce.
Dodatki na pizzę
garść marynowanych w occie kaparów
10 czarnych oliwek
8 plastrów salami
8 plastrów chorizo
1 mozzarella
kilka gałązek świeżego tymianku
Sos na pizzę
3 średniej wielkości pomidory
łyżka oliwy
szczypta soli
szczypta pieprzu
oregano
Umyte pomidory nacinamy na krzyż i wkładamy do gorącej (ugotowanej) wody, przykrywamy garnek przykrywką i zostawiamy na ok. 7 minut.
Po wyjęciu z garnka zdejmujemy skórkę, kroimy na ćwiartki i przekładamy na patelnię. dodajemy oliwę i dusimy na średnim ogniu do momentu aż wyparuje woda i pozostanie sos. Na koniec dodajemy oregano, sól i pieprz. Studzimy.
Na oprószoną mąką blachę wykładamy wyrośnięte ciasto, wykładamy i rozsmarowujemy równomiernie na całości ciasta sos pomidorowy i dodajemy pozostałe składniki. U mnie kolejność jest taka: salami, chorizo, oliwki, kapary i na koniec mozzarella oraz na wierzch gałązki tymianku.
Wstawiamy do nagrzanego do 220 st. C piekarnika i pieczemy 12 - 15 minut.
Smacznego!
Inka
Cudowne, grube ciasto. Aż chce się sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńHehe pizza, kawa, czekolada - chleb nasz powszedni :D
OdpowiedzUsuńsylwia:
OdpowiedzUsuńW sam raz! :)
Aurora:
ha ha dobre chleb nasz powszedni :)))
Pozdrawiam
Inka
Kapary są idealnym i jednym z moich ulubionych dodatków do pizzy. Pizzę z kaparami robię sam przy użyciu specjalnego kamienia ceramicznego, który zakupiłem ostatnio na https://duka.com/pl/. Warstwa ceramiczna świetnie absorbuje wilgoć, dzięki czemu spód pizzy ma zawsze odpowiednią kruchość. Oprócz kaparów do pizzy dodaję często też marynowane karczochy. Polecam.
OdpowiedzUsuń