Dostałam dziś spory pęczek bazylii, wręcz ogromny, po części podzieliłam się już z koleżanką, ale i tak zostało sporo, więc zastanawiam się I CO Z TĄ BAZYLIĄ?
Kilka potraw gdzieś mi w myślach śmignęło, ale pomyślałam, że moglibyście mi pomóc i się przy tym fajnie zabawić!
Konkurs polega na dodaniu w komentarzach przepisów z BAZYLIĄ, a ja wyłonię dwa najbardziej atrakcyjne według mnie przepisy i postaram się sprostać zadaniu i przygotuję dania z ową BAZYLIĄ do końca tego tygodnia (oczywiście opublikuję je ze zdjęciami i zwycięskimi przepisami).
Na wasze propozycje czekam do jutra tj. 24.08. do godziny 00:00.
Do dzieła!
Pozdrawiam
Inka
Proponuję pulpety Franceski z pęczkiem bazylii
OdpowiedzUsuńhttp://sisters4cooking.blogspot.com/2011/03/pulpety-franceski.html
Pozdrawiam serdecznie :)
super konkurs!
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że nie mam bazylii pod ręką. a niech to!
a ja proponuję gazpacho owocowe z bazylią i piernikiem.
OdpowiedzUsuńBierzemy po 350-400g porzeczek,malin i pomidorów. sok z jednej cytryny,2 brzoskwinie,100g cukru,garść listkow bazylii i 100g piernika.
pomidory sparzamy,odskórkowujemy i odpestkowujemy. miksujemy 2/3 z owocami(też z 2/3),sokiem,cukrem i połową listków bazylii.Przecieramy przez sitko żeby uzyskac gładkość bez pestek:)))
Piernik pokroić w kostkę i podpiec. Pozostałe pomidory i owoce tez pokroić drobno. Posiekac resztę bazylii.
Rozlac do pucharków...posypac owocami,bazylią i piernikiem:)
żródło:"Desery Świata" wyd. Twój styl.
Albo bardziej klasycznie:bakłazan z bazylia:)
OdpowiedzUsuńBakłazan pokrojony w plasterki,olej,czosnek(posiekany...duuuzo:),dla odważnych posiekana chilli bez pestek,2 łyzki sosu sojowego,1 łyzka octu(ja używam balsamicznego)sól, garść bazylii i łyżeczka oleju sezamowego.(ew.trochę cukru)
Bakłażana solimy i odstawiamy...płuczemy i osuszamy.
Rozgrzewamy olej i i smażymy czosnek z chilli az zacznie obłędnie pachnieć...dorzucamy bakłażana i smażymy do miekkości.dodajemy sos sojowy i ew.szczyptę cukru,ocet,sól...wrzucamy bazylię i mieszamy. Skrapiamy olejem sezamowym i o...juz:)
Żródło:"Kuchnia wegetariańska"-carla bardi i ting morris
;) ja proponuję paprykę faszerowaną kuskusem z bazyliowym sosem:
OdpowiedzUsuńhttp://filozofiasmaku.blogspot.com/2011/07/papryka-faszerowana-kuskusem-z-sosem.html
lub
włoską zupę ziemniaczaną z pesto:
http://filozofiasmaku.blogspot.com/2010/11/ziemniaczana-zupa-z-pesto.html
pozdrawiam
mój ulubiony szybki obiad:makaron penne ze słodkimi pomidorkami,mozarellą i bazylią;makaron gotujemy,w międzyczasie siekamy drobno słodkie pomidory,mozarellę i bazylię (ilość zależy jedynie od preferencji),doprawiamy solą i odrobiną pieprzu,dodajemy 3-4 łyżki oliwy z oliwek i mieszamy,świeżo ugotowany makaron przekładamy do miski z wcześniej przygotowanymi dodatkami,mieszamy i jemy;przepis prosto z Włoch,moja mama spędziła tam kilka lat,smakuje na ciepło i zimno,ja jestem w stanie pochłonąć sama wielką michę;acha,proporcje też wedle uznania
OdpowiedzUsuńja bym z nią zrobiła... deser :) bazyliowo-miętowy krem z rozpuszczonej białej czekolady i ubitej śmietanki kremówki. przełamany jeżynami, lub innymi leśnymi owocami. (przygotowanie jest tylko w mojej głowie, bo nie próbowałam tego nigdy, ale na ten przykład zróbmy tak: w szklance mleka zagotujmy kilkanaście listków bazylii i nieco mniej mięty, zdejmijmy z ognia i odstawmy na 15 minut do wymieszania smaków, wyjmijmy zioła i na powolnym ogniu rozpuśćmy w tym mleku tabliczkę białej czekolady. ubijmy śmietankę kremówkę z kilkoma łyżkami cukru pudru. dodajmy stopniowo do delikatnie ostudzonej rozpuszczonej w mleku czekolady, przelejmy do pucharków i udekorujmy jeżynami. nie no ja muszę coś zjeść... :])
OdpowiedzUsuń